15 kwi 2011

Angelo Colagrossi "Herr Blunagalli hat kein Humor. Ein sprudelnder Italiener gefangen in Deutschland"


Angelo Colagrossi -włoski autor scenariuszy filmowych (mieszkający od  1989 roku w Niemczech) - jedzie pociągiem na spotkanie z ważnym przedstawicielem filmowego świata. Od przebiegu rozmowy zależy przyszłość Colagrossiego oraz jego filmów, scenarzysta ma nadzieję na zdobycie przychylności i pieniędzy. Książka to opis podróży do celu, przeplatana fragmentami scenariuszy, anegdotami z życia włoskiego imigranta w niemieckiej dżungli, obserwacjami kulturowymi (np. przemyślenia na temat śniegu w niemieckiej kulturze), scenami z przedziału (a w czasie podróży działo się naprawdę wiele). Książka w zamyśle miała być lekka - i jest, czyta sie fajnie i szybko. Ale poczucie humoru i opisywane sytuacje mające pokazać spięcia i śmieszne sytuacje na linii włosko-niemieckiej, wynikające z różnic kulturowych, do mnie nie trafiły. Przeczytać można, można też sobie darować lekturę.

Moja ocena: 3/6

PS. Książka o  podobnej tematyce (zderzenie włoskiej i niemieckiej kultury), którą mogłabym polecić to "Małżeństwo po włosku" Jana Weilera. Nie wiem tylko, jak ten specyficzny humor wyszedł w polskim tłumaczeniu - ja czytałam już jakiś czas temu po niemiecku)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz