31 lip 2012

Elia Barcelo "Das Geheimnis des Goldschmieds"



Młody chłopiec zakochuje się w rówieśnicy matki, pięknej Celii. Ta utalentowana krawcowa ma tak zwaną "przeszłość", kilkanaście lat temu narzeczony porzucił ją w przededniu ślubu, od tej pory w rodzinnym miasteczku jest tematem domysłów i plotek. Celia i młodzieniec przeżywają krótki i burzliwy romans, potem rozstają się. Jednak on nie może zapomnieć swojej pierwszej wielkiej miłości, wyprowadza się do większego miasta, rozpoczyna pracę, staje się znakomitym złotnikiem, ale ciągle o niej myśli i swoje najlepsze wyroby jubilerskie nazywa imieniem ukochanej. Już jako dojrzały mężczyzna postanawia odwiedzić swoje rodzinne miasteczko, jeszcze raz zobaczyć miejsca kojarzące się z młodością i Celią. W jakiś tajemniczy sposób w trakcie podróży przenosi się w czasie, nagle znajduje się w latach 50-tych a jego rodzice jeszcze nie zdążyli się pobrać. Ten kaprys losu jest dla niego wielką szansą, ma okazję naprawić błąd i zatrzymać przy sobie kobietę, którą pokochał. Celia jest młoda, nie wie nic o tym, co ją spotka w przyszłości, on natomiast jest bogatszy w doświadczenie i wiedzę na temat tego, co ma się wydarzyć kilkadziesiąt lat później.
Czy uda się zmienić bieg wydarzeń i odnaleźć utracone szczęście?

Książka króciutka, ale za to pełna emocji i uczuć. Małym minusem jest to, że autorka konstruuje historię na pograniczu realności, fikcji, snów i marzeń i zostawia wybór czytelnikowi. Raczej nie lubię takich otwartych zakończeń, a po lekturze gdybań i dociekań: jak to się mogło skończyć. Czytało się przyjemnie, miła rozrywka i odprężenie. Według mnie też niezły materiał na scenariusz filmowy.

Moja ocena: 4,5/6

24 lip 2012

Jan Zumbach "Ostatnia walka"


Wspomnienia Jana Zumbacha, pilota, bohatera, przemytnika i najemnika. Legendarny dowódca Dywizjonu 303 opowiada o swoim dzieciństwie w Polsce, marzeniach o lataniu i drodze do dęblińskiej szkoły. Musiał pokonać opór matki, a nawet dokonać oszustwa (był tak naprawdę obywatelem Szwajcarii i nie mógł służyć w polskim wojsku), aby móc zostać pilotem. Lata nauki pilotażu dają wgląd w specyficzne metody pracy z przyszłymi asami lotnictwa (w trakcie lektury można zrozumieć sens powiedzenia, że polski lotnik jak trzeba poleci na drzwiach stodoły). Zumbach opisuje lata wojny, ewakuację z Rumunii i przedostanie się do Wielkiej Brytanii, bitwę o Anglię. Pozwala zajrzeć za kulisy i pokazuje życie pilotów-bohaterów, o tym jak radzili sobie ze świadomością, że być może jest to ostatni lot, o wyprawach do Londynu i dowodach sympatii ze strony kobiet. Dalsze życie genialnego pilota w powojennej Europie jest zaprawione wysoką dawką adrenaliny. Jean Zumbach jest współwłaścicielem linii lotniczej i przemytnikiem, szmugluje zegarki, złoto i podejrzanych pasażerów. Zostaje też najemnikiem w Katandze i Biafrze, organizuje w afrykańskich państewkach lotnictwo wojskowe.

Książka powinna zainteresować miłośników historii i lotnictwa oraz lubiących czytać autobiografie. Jan Zumbach opowiedział nie tylko o swoich bohaterskich wyczynach w powietrzu, zamiast malować obraz pilota-bohatera-legendy, pokazał też czytelnikom, jak znalazł się po ciemnej stronie mocy. Z pewnością ten król przestworzy miał co opowiadać w gronie rodziny i znajomych.   


Moja ocena: 5/6   (bardziej za treść niż formę)

21 lip 2012

Joanna Bator "Chmurdalia"

Druga część "Piaskowej Góry".
Wzięłam do ręki z pewną taka nieśmiałością i obawami - czy okaże się równie dobra.

"Chmurdalia" to kolejne spotkanie z Dominiką i Jadzią a także wgląd w kilka krajów, kultur, religii i języków. Dominika Chmura podczas swojej odysei (wędrówki będącej raczej ucieczką) styka się z wieloma barwnymi osobami, przyciąga do siebie nietuzinkowe postacie. Poznaje historię życia Hotentockiej Wenus i jej praprawnuczki, nowojorskiego sklepikarza, greckiej sąsiadki, czy syna amerykańskiego producenta akcesoriów łazienkowych. W książce sporo miejsca zajmuje tym razem Grażynka Rozpuch i osoby z nią związane (Ciocie Herbatki, pan Mopsiński, niemiecki mąż, fryzjer i fotograf z prowincjonalnego miasteczka). Opisanym historiom towarzyszy nocnik Napoleona i jego tułaczka po świecie, ta pamiątka po francuskim cesarzu łączy wiele postaci i jest pretekstem do snucia kolejnych opowieści. Motywem przewijającym się w książce są również syreny. Wiele opowieści wiąże się z wojną, zagładą Zydów, ucieczką przed okupantem.

Książka podobała mi się. Może nie jest tak dobra jak poprzednia część, ale jest równie ciekawa i trudno się od niej oderwać. Jakieś niedociągnięcia, czy nieprawdopodobne zbiegi okoliczności nie przeszkadzają w lekturze a odrobina magiczności dodaje smaku (wątek odwiedzin fotografa i skutki wypicia nalewki). Liczy się przede wszystkim to, że opowieść wciąga.
Podejrzewam, że pojawi się trzecia część i dużą rolę odegra w niej moja ulubienica - Grażynka.

Moja ocena: 5/6

PS. Książka przeczytana dawno temu, ale powoli będę nadrabiać zaległości wakacyjne. W kolejce do opisania jest kilka tytułów.