22 mar 2012
Marcel Ayme "Przechodzimur"
Zbiorek opowiadań, wydanych ponad 60 lat temu. W większości z elementami fantastyki. Nie są to jednak utwory o lotach kosmicznych, robotach, czy świecie przyszłości. Autor przedstawia zwykłych mieszczan i to jak sobie radzą z kwestiami moralnymi, w wielu utworach pobrzmiewają echa wojny, niepewności.
Książka ciekawa dla miłośników fantastyki: można zapoznać się z tym, co napisano w czasach bez internetu, telefonów komórkowych i przed lotami kosmicznymi. Niektóre z pomysłów Marcela Ayme mogłyby być inspiracją dla współczesnych pisarzy. W opowiadaniach poznajemy między innymi niepozornego urzędnika, który posiada zdolność przechodzenia przez mury, kobietę potrafiącą się "podzielić" i wieść życie w kilkudziesięciu tysiącach wcieleń. Ayme pokazuje również kwestie związane z czasem - przekraczanie wymiarów, przyspieszanie czasu. Jest też opowiadanie o kwestii przydatności społecznej (aby zaoszczędzić pieniądze na jedzeniu, artykułach przemysłowych czy zmniejszyć zużycie prądu i wody, rząd wpada na pomysł "wygaszania" na określoną ilość dni w miesiącu różnych grup ludzi, okazuje się np, że artyści są tak bardzo potrzebni i przysługuje im tylko kilkanaście dni życia w miesiącu).
Jeśli ktoś chce przeczytać jeszcze o poborcy żon, albo dowiedzieć się jak pewna pobożna niewiasta dostała się do nieba - może sięgnąć.
Moja ocena: 3,5/6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie jestem fanką fantastyki, ale zawsze mnie ciekawi, jak ludzie dawniej wyobrażali sobie przyszłość. Szkoda, że taka niska ocena.
OdpowiedzUsuń1. nie da sie ukryc - wole troche inny nurt fantastyki, i raczej wspolczesnych pisarzy
OdpowiedzUsuń2. to zbior opowiadan i jak tu ocenic? oceniam tak jak w serwisie biblionetkowym, zbior opowiadan otrzymal ocene jako calosc, sa i lepsze i gorsze utwory, niektore mi sie nawet podobaly i bylyby jako osobne utwory ocenione wyzej
3. na pewno ktos zainteresowany ewolucja literatury fantastycznej powinien sie zapoznac :D
4. czy my sie przypadkiem nie znamy osobiscie ;) ?
Mam w zbiorze i będę w końcu ją musiała przeczytać.)))
OdpowiedzUsuńWłaśnie przeczytałam, podzielam zdanie, że utwory rózne: lepsze i gorsze, ale generalnie jestem na tak. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń